W psychologii znany jest tzw. efekt kontrastu – zjawisko, w którym nasze postrzeganie czegoś zmienia się w zależności od kontekstu. Na przykład po podniesieniu ciężkiego przedmiotu, lżejsze wydają nam się jeszcze lżejsze. Co ma wspólnego podnoszenie ciężarów z fotografią? Więcej, niż myślisz.
Weźmy pierwszy element układanki: B jak Ból.
Kiedy Twój kręgosłup protestuje po 10-godzinnym reportażu ślubnym, a klient prosi o "jeszcze jedną malutką poprawkę" (tak, tę piątą), doświadczasz fizycznego i mentalnego bólu. Ale zgodnie z efektem kontrastu, to właśnie te momenty sprawiają, że chwile sukcesu smakują jeszcze słodziej.
Przejdźmy do drugiego B: Braki. W 1908 roku psychologowie Robert Yerkes i John Dodson odkryli fascynującą zależność – umiarkowany poziom stresu może faktycznie poprawiać naszą wydajność. Zbyt niski poziom prowadzi do stagnacji, zbyt wysoki do paraliżu, ale ten "w sam raz"? Działa jak katalizator rozwoju.
Gdy brakuje Ci czasu na edycję zdjęć, pieniędzy na nowy sprzęt czy energii na kolejną sesję, uruchamia się coś, co naukowcy nazywają "kreatywnym napięciem". To właśnie w takich momentach rodzą się najbardziej innowacyjne rozwiązania. Paradoksalnie, to właśnie braki mogą być Twoim największym aktywem.
I dochodzimy do trzeciego B: Bitwa. Teoria gier, dziedzina matematyki badająca strategie konfliktu i współpracy, ma tu coś ciekawego do powiedzenia. John Nash (tak, ten od "Pięknego Umysłu") udowodnił, że w większości sytuacji konkurencyjnych istnieje punkt równowagi, w którym wszyscy uczestnicy mogą znaleźć optymalną strategię.
Kiedy konkurencja "robi taniej", system podatkowy wydaje się nie do przejścia, a własne ograniczenia krzyczą "nie dasz rady", nie jesteś w sytuacji wojny totalnej. Jesteś w grze strategicznej, gdzie każdy ruch może być przemyślany.
Połączmy te kropki. Badania z dziedziny psychologii pozytywnej pokazują, że to właśnie trudności i wyzwania są najlepszym katalizatorem rozwoju. Dr Carol Dweck nazwała to "nastawieniem na rozwój" (growth mindset) – przekonaniem, że trudności nie są przeszkodami, ale stopniami do sukcesu.
Proponuję Ci mały eksperyment społeczny. Przez najbliższy tydzień, za każdym razem gdy natkniesz się na jedno z tych "B", zadaj sobie pytanie: "Jak mogę wykorzystać to jako okazję do rozwoju?". To nie jest kolejna technika pozytywnego myślenia – to praktyczne zastosowanie teorii growth mindset w codziennym prowadzeniu biznesu.
My w Crystal Albums też przez to przechodzimy. Rok 2024 był dla nas rokiem unikania bitew – czuliśmy, że więcej nie udźwigniemy. Ale właśnie te trudności pokazały nam, gdzie możemy się wzmocnić, co możemy ulepszyć... i po prostu w tym roku - 2025 - działamy.